Do tej pory mamy w HSŁ głównie ludzi zainteresowanych FLOSS, ale hacking to także robienie i przerabianie rzeczy fizycznych. W jaki sposób możemy przyciągnąć takich ludzi, zwłaszcza w dobie koronawirusa?
Myślałem o tym, żeby zrobić streama na twitchu, na którym pokazałbym jak bawię się Lego Mindstorms. Widzę to tak: biorę dwa smartphony, celuję je w stół z dwóch różnych perspektyw (pewnie na statywie w stylu “kij od mopa”) i streamuję zabawę na OBSie, może przy okazji pokazując mój terminal.
Dla tych, którzy nie wiedzą co to Lego Mindstorms: to młodzieżowy zestaw klocków Lego (i w sumie także dla dorosłych). W zestawie są silniczki, mikrokontroler i kabelki i dzięki temu kiedyś zbudowałem (ale niestety już rozłożyłem) robota, którym można było sterować po internecie jeżdżąc mi po mieszkaniu i widząc na żywo co mam na podłodze, niczym łazik z Marsa.
1 polubienie
pomysł z lego +1, oglądałbym
Ja powtórzę swój pomysł z wczoraj. Raspberry Pi + Rust. Spróbujmy skleić coś razem w Ruscie na RPi. Nie mam dokładnego pomysłu co to mogłoby być (xd), ale jak najbardziej Rust na malinie ma się całkiem nieźle. Fajna alternatywa dla standardowego Arduino + Cpp. Oczywiście najlepiej byłoby coś takiego kleić wspólnie w przyszłej miejscówce, ale polecam już teraz zapoznać się z potencjalnym środowiskiem programistycznym. Poniżej kilka linków dla zainteresowanych, posortowanych poziomem rosnąco.
- Physical Computing with Rust
- embedded-hal
- linux-embedded-hal
- rppal
- napisz własny os na rpi w ruscie!
Jeżeli ktoś ma maline i chce sobie popróbować rusta na niej to spokojnie małe rzeczy można kompilować bezpośrednio na malinie, ale jeżeli zaczniecie pisać coś, co ma dużo zależności, to kompilowanie całości może zająć. W takim wypadku polecam obczaić sobie: cross.
A na koniec: to w sumie mam jeden pomysł. Klon tamagotchi na RPi-zero nawiązujący do “życia” hakera. Typu: karmienie granulatem dla hakera. Koszt sprzętu nie jest tragiczny. Możnaby nawet poeksperymentować z multiplayerem przez bluetooth’a.
Generalnie, żeby coś takiego zbudować to trzeba być mieć:
Mam w domu u rodziców swój stary, mocno hardware’owy projekt, POTĘŻNEGO coiluguna na gwoździe xD Chętnie bym do niego wrócił i go rozwinął, ale do tego potrzebna jest wspomniana już miejscówka. No i pewnie się powtarzam, ale jak będziemy mieć fizyczny space to przytargam tonę sprzętu do elektroniki, może to jakoś zachęci bardziej elektroniczne osoby do odwiedzania nas 
+1 Kiedyś pomyślałem o kupieniu tego zestawu (Lego Mindstorms). Chętnie bym pooglądał.
W temacie mindstorms: https://www.lego.com/cdn/cs/set/assets/blt77bd61c3ac436ea3/LEGO_MINDSTORMS_EV3_Firmware_Developer_Kit.pdf
1 polubienie