Dyskusja nt threat modelu

TL;DR dyskutujemy na temat zabezpieczeń i ich sensowności (kamery, zamki, alarmy, ubezpieczenia…)

Założenia (IMHO):
-sumaryczna wartość osprzętu w HSŁ 10k cebulionów
-jeżeli ktoś nas będzie chciał okraść to nas okradnie
-…

Pytania:
-Co stawiamy wyżej wygodę czy bezpieczeństwo?
-Czego się boimy?
-…

Podobne tematy:
https://forum.hs-ldz.pl/t/siedziba-zamek/
https://forum.hs-ldz.pl/t/siedziba-monitoring/

IMO
Jeżeli zakładamy, że nie przechowujemy drogiego sprzętu w HS to należy iść w najwygodniejsze rozwiązania. Bez sensu będzie jak złodziejowi najbardziej będzie się opłacało ukraść nasze drzwi przeciwwłamaniowe.

Otwarcie przeciętnego zamka na klucz zajmuje złodziejowi 1 minutę. Bardziej zaawansowane rozwiązania zajmą mu może 5 min.

Proponuję elektro-zaczep ewentualnie elektrozworę otwieraną na NFC (np. dowolną kartę z portfela) plus PIN. Z tego samego rozwiązania korzysta HS-waw.

Najciekawsze w tej dyskusji jest to, że zgodnie z moją wiedzą HS waw zostało jeden raz okradzione i na dodatek podczas otwartego czwartku. W sensie zamki nie zawiodły, tylko to że nie sposób patrzyć wszystkim na ręce. W szczególności, gdy nie wszyscy się znają z widzenia.

edited.
Uważam, że ubezpieczenie jest bez sensu bo to tylko dodatkowy cykliczny wydatek.

To jest częśćiej ‘albo minuta/dwie, albo siekiera/łom/piła/wiertarka’. Nikt nie będzie się pierdolił z zamkmiem przez 5 minut jak może po prostu wyważyć drzwi łomem w minutę. Często więc wystarczy nietypowo wyglądający zamek, żeby potencjalny złodziej albo od razu przeszedł do rozwiązań fizycznych, albo w ogóle sobie dał spokój.

@q3k HS ma aktualnie dwa wejścia. Jedno od frontu przez szklane drzwi i kratę. I jedno od tyły gdzie jest aktualnie 4 otwory na klucze i po drodze trzeba jeszcze sforsować bramę.

@q3k jakie powinno się stosować zabezpieczenia względem wartości. Czy wydanie rocznie 1% wartości sprzętu w HS na zabezpieczenia jest odpowiednim wskaźnikiem?

Powinno się przede wszystkim ubezpieczyć. Zabezpieczenie zazwyczaj powoduje niższą stawkę i wielu np. przedsiębiorcom głównie do tego służy. Włamanie zazwyczaj trwa parę minut z tego co pamiętam statystycznie jeśli trwa powyżej 3 to już jest raczej nieudane. System alarmowy to zazwyczaj straszak na pana żula, ktoś kto ma upatrzony przedmiot konkretnej wartości po prostu go ukradnie, w taki czy inny sposób. W przypadku włamania gorszym chyba jest świadomość że toś wlazł jak po swoje i naruszył Twoją prywatną przestrzeń niż to ze coś zginęło, ale fajnie by mieć jakieś minimum, tym bardziej że dziś prosty czujnik PIR czy kamera nie są zbyt dużym wydatkiem.

Tak zupełnie serio, co my chcemy ubezpieczać? Przecież w HS aktualnie nie ma nic wartościowego.

Rozmawiałem, z kolegami z Warszawy, którzy mają duże doświadczenie w security.
Nasze zagrożenie to:
a) dresy którzy szukają okazji do rozróby
b) lokalni meliniarze którzy nie mają gdzie się przespać i za co kupić flachy

Jak widać to nie są ludzie z dużym doświadczeniem na temat włamań. Więc powinniśmy się stosować odpowiednie do tego tupu zagrożenia zabezpieczenia.

2 polubienia

с) heroinisci / inni ćpuni szukające coś do porwania, żeby zarobić na kolejną dawkę. Potrafią być ludźmi bardzo doświadczonymi i zmotywowanymi )

Również uważam, że taki problem trzeba rozwiązywać za pomocą ubezpieczenia, gdy będzie co ubezpieczać.

1 polubienie

Ile jest wart ten serwer, który dostaliśmy?

~10k PLN