- Kto zapchał kibel? Osoba odpowiedzialna za zapchanie kibla jest proszona o przywrócenia kibla do jego poprzedniego stanu.
- Kibel nieczynny do odwołania.
Instrukcja przywracania kibla do poprzedniego stanu jest na Wiki: WC · hakierspejs/wiki Wiki · GitHub
To chyba temat już zastany przez nas przy wczorajszej wizycie.
Yup. Kiedy byliśmy w spejsie z BluRafem w niedzielę, młynek już brzmiał ciut dziwnie. Więc jeśli szukamy osoby odpowiedzialnej, to prawdopodobnie była na spotkaniu przed.
Mam mieszane uczucia co do szukania winy, bo z jednej strony ogarnianie młynka to bardzo nieprzyjemna rzecz i nie chcę żeby to wyglądało jak “kara”, z drugiej - do tej pory za każdym razem kiedy się zapchał, trafiło tam coś co trafić nie powinno - chusteczka, ręcznik papierowy, coś w tym stylu. Ktoś to musi ogarnąć i faktycznie najlepiej by było, żeby zrobiła to osoba, która tego dokonała.
Chyba że mamy jakiś plan B? Nie wiem, hydraulik? Wymiana młynka? (kpc pisał że podobno ten młynek jest dobry, ale też z drugiej strony on ma plastikowe “ostrza” - może inny byłby lepszy?)
Btw jak ktoś chce się podjąć udrażniania młynka, to służę wsparciem, możemy się umówić razem.
W ogóle, nie ma ktoś jakiejś małej pompki, nie wiem, takiej jak do akwarium, czy coś? Dużo by to ułatwiło.
Dzięki @kpc, ta pomoc może się bardzo przydać. Dobrze byłoby ogarnąć to przed wtorkowym spotkaniem otwartym. Masz czas w piątek - albo jeszcze lepiej w - poniedziałek?
Jeśli potrzeba coś kupić na potrzeby tej naprawy, daj znać - jeśli dasz linka do allegro, mogę spróbować to zamówić.
Nie wiem, niech ten kto ma rozbierać ten rozdrabniacz się po prostu odezwie…
No właśnie mi chodzi o to że na razie nikt się nie wychyla i stąd pytanie, czy moglibyśmy się umówić na poniedziałek (chyba że ktoś przez weekend sam do tego usiądzie, co by mnie miło zaskoczyło).
Zobaczę, chyba w poniedziałek po południu mogę mieć czas, o ile coś się nie zmieni.
Kibel udrożniony (podziękowania dla @d33tah), ale niestety młynek wydaje się mocno niedomagać… Wydawane dźwięki są lekko niepokojące.
Chyba trzeba mieć nadzieję, że wytrzyma tak długo, jak ten lokal zajmujemy – aczkolwiek sugerowałbym oszczędne używanie srajtaśmy.
Dzięki wam bardzo! Shame on you ktokolwiek kto zatkał kibel
Wydaje mi się że to tym razem nie zatkał się w wyniku złego użycia, tylko dlatego że powoli wysiada. W trakcie naprawy wyrzuciliśmy coś co wyglądało jak papier toaletowy, a po naprawie on dalej hałasuje i widziałem na chacie rozkminę, czy by nie wymienić kondensatora.
Ostatnio rozebrałem rozdrabniacz, tak wygląda kondensator od silnika:
Można spróbować dokupić kondensator o tych samych parametrach, i wymienić.
Ale dla testów odpaliłem go też na innym kondensatorze, o z grubsza tych samych parametrach, ale innego typu:
Z uwagi na inny typ kondensatora młynek miał z nim prawo nie działać prawidłowo. I w sumie efekt był taki sam, jak na tym starym dużym kondensatorze – silnik też buczał podczas pracy.
Więc tak naprawdę konkluzji z tego nie ma żadnej – ale liczyłem, że może na tym czerwonym kondensatorze będzie okej, i to by potwierdziło winę kondensatora.
Co jeszcze – przewody wyprowadzone z tego kondensatora były połączone z przewodami wychodzącymi z cewki silnika taką złączką (widać na zdjęciach, te takie plastikowe pożółkłe cycki), i tam to trochę wyglądało na miedź zaciśniętą pod jednym zaciskiem z aluminium… Nie wiem, czy faktycznie tak było, i czy to na pewno było alu, ale na wszelki wypadek wyciąłem te zaciski i polutowałem te przewody ze sobą. I – może to tylko pozory, ale tak jakby ten młynek działał odrobinę lepiej; nadal buczy, ale wydaje się tak bardzo nie męczyć. Może faktycznie pod tymi złączkami zaszła reakcja między miedzią a alu, i połączenie przewodów przestało być metaliczne. Choć wątpię, stawiam raczej na to, że tylko wydaje mi się, że coś się poprawiło.
Swoją drogą te miedziane przewody od kondensatora wyglądały na mocno przegrzane.
Dodaję jeszcze zdjęcia uzwojeń silnika:
Nie wiem, jaki to typ silnika, nie znam się, ale tych cewek tam jest spora liczba, chyba z 8, jak nie więcej.
Chyba młynek znów zaczął niedomagać