Kwestia nazwy: Hakierspejs czy Hackerspace Łódź

Ogólnie skłaniam się ku zachowaniu nazwy także w oficjalnej komunikacji, ale nie jest to silna preferencja. Chciałbym za to podać argumenty za które na szybko przychodzą mi do głowy:

  1. HAKIERspejs jest nazwą autoironiczną, dzięki czemu mamy wymijającą odpowiedź na pytania o to czy jesteśmy prawdziwymi hakerami i obniżamy psychologiczny próg wejścia dla innych,
  2. Nazwa jest bardzo rzadka, dzięki czemu wiem że nie jest zastrzeżona - na Google było tylko kilka wyników przed moim jej wymyśleniem,
  3. Jako że jest rzadka, łatwo nas “zdoxować” i śledzić wzrost HSŁ w necie,
  4. Jesteśmy oryginalni, co osobiście lubię. Na - być może w przyszłości długiej - liście spejsów w Polsce wyróżniamy się dzięki temu,
  5. Ta nazwa jest w wesoły sposób polska, w odróżnieniu od angielskiego słowa hackerspace,
  6. Lubię tę nazwę i po prostu zostawia ona trochę “ducha” mnie w organizacji :wink:

Takie argumenty “przeciw” jestem w stanie na szybko wymienić:

  1. Zmiana nazwy jest trudnym procesem, a z tą nazwą zgłoszono wątpliwości,
  2. “Hakier” może mieć dla niektórych nieoczywistą pisownię, zwłaszcza podawane ustnie przez telefon,
  3. Łamiemy wzorzec - wszystkie inne hackerspace’y w Polsce nazywają się hackerspace XYZ
  4. Jako że nazwa Hakierspejs jest rzadka, łatwo nas “zdoxować”, co może przynieść niespodziewane negatywne konsekwencje

TBH pisałem te argumenty na “nie” bez przekonania, ale wymieniam je dla rzetelności.

1 polubienie