Odpłatna działalność statutowa

Chyba możemy zrobić płatne warsztaty, tylko że wtedy koszty muszą przekraczać przychód:

Pytanie tylko, jakie koszty musielibyśmy ująć żeby “na papierze” to się zgadzało. Prosty przykład to prąd: płacimy przynajmniej 200zł miesięcznie, co dawałoby 6zł dziennie. Przy 6 uczestnikach, oznaczałoby to że zgodnie z prawem moglibyśmy pobrać od każdego jakąś złotówkę.

No tak, ale wtedy, jak zresztą widzisz, musimy działalność odpłatną zgłosić do KRS itd. Wydaje mi się, że to trochę przekombinowane – choć nie jest niemożliwe do zrobienia. No i prowadzenie działalności odpłatnej może nas potem ograniczać w kwestii dostępu do różnych benefitów.

Mamy już w statucie wzmiankę:

Rozdział V Majątek i fundusze
§24. Majątek Stowarzyszenia powstaje ze:
(…)
3) wpływów z odpłatnej działalności statutowej,

Nie zdziwiłbym się, żeby to wystarczyło. A co do dostępu do benefitów, wątpię żeby to tak działało.

Tak czy siak, super byłoby się zorientować, żebyśmy wiedzieli czy - i na jakich warunkach - możemy się w razie czego w ten sposób finansować.

Hm, faktycznie mamy już odpłatną wpisaną. To w tej sytuacji wydaje mi się, że można, tylko dochodzi kwestia tego, że, tak jak sam napisałeś, pobrać moglibyśmy naprawdę symboliczne kwoty, typu złotówka (kilka zł, bo wydaje mi się, że czynsz też możemy wziąć pod uwagę jako koszty usługi takiej, jak “udział w LAN party”, nawet prędzej, niż prąd), a w tej sytuacji chyba już lepiej po prostu poprosić o dotację (jest szansa, że ktoś wpłaci więcej).

No i kwestia ogarnięcia tego od strony księgowej, czyli dogadania tego z księgowym. Zastanawia mnie, na ile musi to być precyzyjnie udokumentowane, że ta złotówka, która poszła na prąd, pochodzi z wpływu za odpłatną działalność statutową.

Domyślam się, że chodzi o to by zarobić na LAN party, imo to się mija z celem, bo jak się uda to HS zarobi 20 PLN, a to jest więcej pracy niż syku.
Jeżeli to jest wątek czysto finansowy, to czysto finansowo bardziej się opłaca by ktoś rzucił dotacją lub w ogóle się zaczłonkował.
Przypominam, że HS nie ma też za dużo przestrzeni by robić zarobkowe warsztaty.