🍕 Pizza na otwartym? xD

Hej,

Wczoraj na otwartym po raz drugim zamówiłem duże pizze: tym razem trzy, 2x margherita + 1x pół hawajskiej pół capriciosy. Wyszło 130zł, czyli jakieś 20zł na osobę. Całość została rozliczona :wink: Patrząc na case jednego spotkania z LU1, niezbyt wierzę w ustalanie, co zamawiamy w trakcie spotkania, więc pomyślałem, że poruszę temat na forum, bo a nuż idzie coś usprawnić. Ostatnio zamawialiśmy w Finestra Pizzeria & Pub. Czy ktoś ma jakiś feedback lub propozycje na temat pizzy?

Finestra jest okej. Dużo ciasta, i do tego nie wypieczone na twardo – lubię to. W sumie zabawne, że studiowałem 5 lat na Polibudzie, a byłem tam może z raz.

Ja generalnie jestem zwolennikiem opcji z szynką, mogą być jakieś warzywa (cebula! jesteśmy cebulacy czy nie?), ale koniecznie bez grzybów.

Oczywiście nie mam nic przeciwko popróbowaniu też z innymi providerami…

Mi też smakowała ta Finestra.
Co do propozycji to osobiście lubię Da Grasso (chociaż to bardziej iść stacjonarnie tam) i Telepizzę.

Dla mnie pewną klasyką w Łodzi jest In Centro, i też mają dobre te pizze, choć nie jestem pewien, jak obecnie jest z rozmiarem.

A może byśmy jakiś piekarnik kupili i sobie robili pizzę sami? :stuck_out_tongue:

1 polubienie

No właśnie myślałem, żeby to zaproponować. Chociaż przydałaby się też oczywiście lodówka, do trzymania ciasta i składników na pizze. Wymagałoby to trochę inwestycji, ale w dłuższej perspektywie na pewno lepsze i tańsze niż zamawianie.

A my nie mamy w spejsie działającego piekarnika? Chyba Aleksy taki ogarnął, tzn ta kuchenka ze zdemontowaną tą częścią z palnikami.

Zdecydowanie lodówka by się przydała.

A ta kuchenka to nie jest czasem do eksperymentów metalurgicznych przeznaczona?

Tak, do gotowania tak średnio się nie nadaje.