Ubezpieczenie spejsu - prośba o pomoc

This is embarassing, but… od 9 lutego ciągle nie udało nam się ubezpieczyć spejsu, z dość głupich powodów - trzeba zadzwonić do człowieka i doprowadzić do sytuacji w której jest dokument do podpisania przez zarząd + pieniądze do przelania. Mój mózg się na tym wiesza, mam chyba trochę zbyt dużo na głowie. Stąd prośba o pomoc.

Aktualnie sprawa wygląda tak, że został nawiązany kontakt z panem z Generali. Ofertę wybrałem na podstawie researchu kpc - OWU nie jest idealne, ale całość przeciąga się zbyt długo i na tym etapie już prawie każde ubezpieczenie byłoby lepsze niż żadne.

Zainteresowaną osobę proszę o kontakt. Podam numer telefonu, pod którym będzie można kontynuować załatwianie sprawy. Z góry śliczne dzięki!

Jakby co, temat jest dalej aktualny: nadal potrzebna jest pomoc.