Będę miał niedługo lodówkę do oddania. Dużą, sprawną. Będe robił przebudowę kuchni i obecnej będe musiał się pozbyć - będzie do wzięcia - tylko ktoś będzie musiał ją zabrać, ja mam problemy z dźwiganiem.
No właśnie duża lodówka to trochę za dużo wg mnie. Mieliśmy kiedyś taką malutką Haier i jej praktycznie nie wykorzystywaliśmy. Jeśli już, to coś w tym stylu kupmy.
Chyba to coś takiego było (link poglądowy): Lodówka Haier mała uszkodzona Ciechocinek • OLX.pl
Darmo to uczciwa cena
To ja za darmo mogę dać do spejsu telewizor CRT 29 cali. Jesteśmy chętni?
Ja nie
- Czy mamy taka potrzebe ?
- Mamy już kilka - jeden stoi obok kuchni, drugi na blacie.
Co do lodówki nie było mnie na spotorku, niesttey byłem u klienta. ja troche skłaniam się do tego co już ktoś napisał. Już mieliśmy lodówkę, nikt jej nie używał, jedyce co się z nią stało to chyba tom ktośwychodował coś w środu zapominając zabrać sowje mleko czy inne jedzenie.
Choć możliwe że wraz z przyrostem członków będzie ona częścięj użytkowana.
Jak co, to sprzętów typu zmywarka itd. szukajcie za darmo na OLX lub na facebookowych grupach w stylu “uwaga, śmieciarka jedzie” - nawet uszkodzone, bo może się da łatwo naprawić. Moją domową zmywarkę właśnie “uratowałam przed śmieciarką”, wyrwałam za darmo jako zepsutą. Trzeba było jej wymienić elektrozawór (akurat miałam z rozbiórki innej zmywarki) i opornik w obwodzie sterowania. Działa mi tak od 4 lat bez problemu.
Pomysł z Narnią - bardzo spoko. Trochę może wkurzać nieco klaustrofobiczny klimat bez okien, ale cóż.
Jestem za gratisową lodówką.
Dzisiaj doszliśmy do wniosku, że przydałoby się nam sitko.
Zauważyłem, że w hsie bardzo szybko schodzą ręczniki papierowe. Np. ostatnio jak byłem (ok tydzień temu), odpakowywałem nową rolkę, teraz jestem ponownie, i znów żadnej nie ma, musiałem odpakować nową.
Ma ktoś jakiś pomysł, jak można na to zaradzić?
Tbh rolka na tydzień w miejscu, z którego korzysta wiele osób to nie wydaje się jakaś rozrzutność. Środki czystości to chyba nie jest coś do czego oszczędzania chciałbym namawiać w pierwszej kolejności
Ale nie wiem, może jakieś zakupy w większych ilościach?
Za dmucharką do rąk nie jestem, bo to jest dużo bardziej upierdliwe.
Trzeba by rozkminić, jaki jest najbardziej ekonomiczny sposób nabywania papieru do rąk.
Może jakaś Biedronka / Żabka / inny dyskont z dostawą online i zamówić N rolek jumbo?
Tylko te rolki jumbo są upierdliwe, bo nie ma ich jak zawiesić.
Może jest na thingiverse coś, co by nam rozwiązało ten pomysł?
na pewno coś jest, bo już drukowałem kiedyś do podwieszenia (małej rolki) nad blatem. W razie czego mogę wyrzeźbić coś w openscad, co będzie pasowałob w konretne miejsce i się druknie.
Akurat moi studenci na zajęciach z druku 3D zrobili i nawet wykonali projekt takiego dyspensera do rolek papieru przykręcanego do dowolnego blatu, także jak coś to służę. Warto też pamiętać, że ręczniki papierowe nie służą tylko do rąk, ale też do przecierania stołów i innych sprzętów co się brudzą.
Czy taniej nie wychodzi przypadkiem czyściwo/papier do rąk w formie paczek takich płaskich listków?
Jestem prawie pewien, że to by na dłużej starczało, a poza tym nie byłoby problemu tego, że ludzie nie myślą i wynoszą całą rolkę papieru z łazienki do main roomu, a potem nie ma czym w łazience wycierać rąk.
To możnaby rozwiązać mając dwie rolki
To nie działa, bo wrodzone lenistwo spejsowiczów sprawia, że jak rolka w mainroomie się skończy, to podwędzają aktywną rolkę łazienkową zamiast wyjąć np nową z szafki.
Prowadzi to do frustracji, gdy się jest w łazience i nie można wytrzeć rąk.
Papier w listkach jest lepszy, bo nie ma tu opcji łatwego zabrania całego zapasu listków papieru z podajnika - mniejszym effortem będzie jednak uzupełnienie ręczników w mainroomie.
Czy problemem do rozwiązania jest, że zużywamy za dużo ręczników, nie ma ręczników, ręczniki są za drogie czy nie ma ich gdzie powiesić? Bo trochę się pogubiłem.
Bo jeśli wszystkie powyższe to pierwszym co przychodzi do głowy jest kupić ich po prostu DUŻO na raz. Natomiast na pewno większa dostępność zwiększy tempo ich zużywania. Tylko tak jak pisałem wyżej nie jestem pewien czy wypada ludzi gonić akurat za higienę/czstość.
Dodatkowo jak już kupujemy takie rzeczy to rozważyłbym kupienie jeszcze takich “warsztatowych” bo może się okazać, że jeden taki zastępuje 1/3 rolki kuchennych przy jakimś sprzątaniu