Szukanie lokalu nr 2

Wątek poświęcony szukaniu lokalu nr 2.

Czy są, a jesli są, to gdzie są kryteria, jakimi się kierujemy w poszukiwaniu naszego następnego lokalu?

Chcemy mniej wydatków i więcej przestrzeni (hard i soft room, elektro-lab, chillout room, WC).

linki dot. lokali miejskich
https://github.com/hakierspejs/wiki-priv/blob/master/korespondencja-uml-lokal.md

A jakie są kryteria tego naszego bota dot. niemiejskich lokali?

Bot na razie nie pracuje, popsuł się scraper OLX. Musiałbym ogarnąć jak go przywrócić albo napisać od nowa.

No bo nie wiem, szukamy lokali miejskich?

Tak, w tym momencie sprawdzamy oferty z lokali miejskich. Z niemiejskich ciężko byłoby osiągnąć mniejszy czynsz przy większym metrażu.

A jakie koszta maksymalne bierzemy pod uwage?

Ciężko na to jednoznacznie odpowiedzieć, wydaje mi się że około 1300zł. Jeśli chcesz sam spróbować to ocenić, tu masz dane finansowe:

https://lodz.hackerspace.pl/finanse.html

A tu masz arkusz kalkulacyjny, gdzie możesz zrobić symulacje:

1 polubienie

@kujaw tutaj kiedyś zostały spisane kryteria: Miejsce::Wizja · hakierspejs/wiki Wiki · GitHub

1 polubienie

Tak się tylko dopytam - my jako ngo też musimy stanąć do przetargu w lokalach przetargowych? Bo coś mi się kojarzy, że chyba nie.

Łącznie, czy + media + czynsz?

Co dot. lokali z licytacji, to my jako NGO bez działalności gospodarczej nie możemy brać udziału w przetargu, jedynie możemy wnioskować o przekazaniu nam lokalu z licytacji bez przetargu (więcej szczegółów - https://github.com/hakierspejs/wiki-priv/blob/master/korespondencja-uml-lokal.md )

IMHO nie ma prostej odpowiedzi na to pytanie, im mniej wydatków na czynsz — tym więcej pieniędzy na rozrywkę. Dlatego chciałem spojrzeć na Radwańska 43 lok. 1U (64m2). Powierzchnia słabo nam pasuję, ale czynsz 300zl/mies brutto przez pierwsze 3 lata jest attrakcyjny — moglibysmy oszczędzić 500zl/mies. Niestety ten lokal jest już wynajęty. Nie chciałbym mieć więcej wydatków na czynsz brutto niż mamy teraz (>800zl/mies brutto), dopuszczam, że jesteśmy w stanie wydawać max 1200zl/mies brutto na czynsz (bez mediów).

1 polubienie

No tak, tylko jak np. będziemy mieli ogrzewanie miejskie albo gazowe, to chyba taniej za ogrzewanie będziemy płacić, niż za elektryczne, i wtedy możemy wziąć coś z wyższym czynszem? Chyba, że się mylę?

Tak, i najlepsza opcja dla nas — tani lokal z tanim ogrzewaniem :slight_smile:

Pomyślałem sobie ostatnio, że HS nie potrzebuje ogrzewania 24/7 i jakbyśmy mieli większą siedzibę, nie potrzebowalibyśmy ogrzewania całej przestrzeni (powiedzmy, w hard-room można podtrzymywać mnieszą temperaturę niż w soft-room). Wygląda na to, że starczy nam selektywnego ogrzewania on-demand, co oznacza, że lokale bez CO też mogą być dobrą opcją. Kiedyś oglądałem lokal na licytacji przy ul.Zielonej 30 (zdjęcia).

Ten lokal był na tyle świetny, że trafił do trybu bezprzetargowego i nadal jest dostępny. Chociaż on i potrzebuje remontu i wymiany instalacji elektrycznej, IMHO dla nas może być dobrą opcją. Co wy na to?

1 polubienie

Jeśli po naprawieniu dachu nadal jest grzyb, to czy przypadkiem selektywne ogrzewanie nie sprawi, że się go będzie namnażało?

Myślę, że ten grzyb pozostał po zalaniu, nie sądzę, że trudno będzie pozbawić się go. Pytanie ile będzie kosztowała wymiana instalacji elektrycznej i ile to zajmie czasu.

1 polubienie

Ja bym się tym nie przejmował.

Jedna rzecz – praktycznie każdy lokal będzie wymagał wymiany instalacji elektrycznej.

Druga rzecz – obecny spejs też wymaga wymiany instalacji elektrycznej.

Trzecia rzecz – HS jest organizacją na tyle specyficzną, że wobec instalacji elektrycznej ma bardzo konkretne wymogi, które raczej rzadko uda się spełnić instalacji istniejącej.

Ten wydatek i tak nas czeka, czego byśmy nie zrobili.

Ile będzie nas kosztowała? Trudno stwierdzić. Można poszukać w internecie, ile za coś takiego bierze elektryk. W ostatnim roku bardzo podrożała miedź, więc trzeba szukać informacji możliwie najnowszych. Myślę, że może to być nawet kilka tysięcy złotych.

Można obniżyć ten koszt, kładąc instalację samemu we własnym zakresie – wtedy koszty ograniczą się do samych materiałów. Mamy w HS-ie osoby z uprawnieniami elektrycznymi, a poza tym wiele czynności nie wymaga tu specjalnej wiedzy (np. mocowanie korytek instalacyjnych do ściany – chyba, że chcemy instalację w tynku, jak w mieszkaniach – wtedy konieczne jest wykucie bruzd pod przewody, co tak samo nie jest trudne).

Jeśli chodzi o czas – elektryk zrobi to w kilka dni, jeśli będziemy robić we własnym zakresie – to już tylko od nas będzie zależało…

A tam jest grzyb czy zaciek? Bo w treści mowa jest o zacieku. Nie pamiętam, kto był ten lokal odwiedzić (poza @c3c7e0444f) – ale chyba powinniśmy mieć tę wiedzę.

Z ogrzewaniem to też nie działa tak, że ogrzewanie “on demand” daje bardzo duże oszczędności względem grzania cały czas. Okej, w takim trybie, w jakim łódzki HS w tym momencie jest używany (czyli obecność ludzi jeden, dwa razy na tydzień) pewnie tak – tzn. nadal nie jest to oszczędne, ale w tym przypadku inaczej się nie da. Chodzi o to, że nagrzanie wychłodzonego budynku do pożądanej temperatury zabiera dużo więcej energii, niż utrzymanie tej temperatury na stałym poziomie. To się bierze z tego, że mury akumulują ciepło. Aby w budynku było odczuwane ciepło, trzeba nagrzać nie tylko powietrze wewnątrz, ale też ściany (przynajmniej te zewnętrzne – bo wewnętrzne, okej, i tak już są nagrzewane przez sąsiednie lokale). Dopóki się ich nie nagrzeje – będą chłonąć energię cieplną z pomieszczenia i będzie się odczuwać zimno. Za to jak już będą nagrzane – będą wypromieniowywać ciepło nawet przez jakiś czas po tym, jak przestanie się ogrzewać.

Z punktu widzenia ogrzewania, taki rzadko używany i rzadko ogrzewany lokal najlepiej, by był w budynku o konstrukcji szkieletowej – bo tam praktycznie nie ma zjawiska akumulacyjności. Ale o tego typu budynki w Łodzi (i w ogóle w centrach europejskich miast, może poza Skandynawią) jest raczej trudno…

Jeśli spejs będzie używany tak jak teraz, to faktycznie, nie ma sensu grzać tam ciągle. Ale gdy tam codziennie będzie ktoś bywał, grzanie ciągle nie będzie wcale mniej ekonomiczne od grzania “on demand”, bo przy grzaniu ciągle nie będzie zjawiska pochłaniania ciepła przez ściany, i w efekcie niższa temperatura będzie wystarczająca dla uzyskania komfortu termicznego.

Ktoś pamięta, jakie są okna i drzwi w tym lokalu i czy ma on ocieplone ściany?

3 polubienia

Z tego, co pamiętam ściany tam nieocieplone, okna PCV wymienione . Zdjęcia z oględzin w piwnicomacie - https://piwnicomat.hs-ldz.pl/folders/aqy1gvc254lesp0v/zielona30lok3u#&gid=1&pid=13

1 polubienie

Disclaimer: poniżej jest moja prywatna opinia, nie rozmawialiśmy jeszcze o tym w gronie zarządu.

Zgadzam się z tym co @kpc napisał w tym lub innym wątku - idealny lokal nie istnieje, chociażby ze względu na nasze specyficzne potrzeby. Lokal w stanie surowym ma tę wadę, że wydamy na jego remont i tę zaletę, że czynsz będzie niższy. Długoterminowo może nam się opłacać zainwestować w coś miejskiego a potem odcinać kupony za to że wzięliśmy coś do remontu i o to zadbaliśmy.

Co do Zielonej vs Świętego Jerzego - z opowiadań oba lokale mi się podobają, ale intuicja podpowiada mi że Zielona może mimo wszystko być lepszym wyborem. Przeczuwam też że ile czasu nie włożymy w research, nie uda nam się uniknąć ryzyka że “coś” pójdzie nie tak - czy to czynnik ludzki, czy też wada ukryta która ujawni się w trakcie remontu. Dlatego ja bym był za tym żeby przyspieszyć sprawy i albo umówić się już na drugie oglądanie, albo wprost zacząć procedurę wynajmowania tego lokalu - dobrze pamiętam, że zanim dostaniemy kluczyki, może minąć ładnych parę miesięcy?

To, co mi się podoba na Zielonej 30 to poza lokalizacją także to, że mielibyśmy banalną przeprowadzkę i moglibyśmy remontować spejs bez przenoszenia rzeczy. Pozostaje tylko kwestia finansowa - jakiej rezerwy potrzebujemy żeby ogarnąć spejs chociażby w stopniu minimalnym (ale używalnym)?

Jakie działania proponujecie, żeby doprowadzić do pozyskania nowej siedziby?

1 polubienie